Dziś KUTIA, danie - deser bardzo, bardzo Świąteczne. Mnie tak się zawsze kojarzyło. Zabierałam się do zrobienia Kutii przez ostatnich parę Wigilii. Udało się, tym bardziej, że w moim rodzinnym domu nie było takiej tradycji. Zapraszam do spróbowania.
Życzę Wam spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia :)
- 1 szklanka pszenicy,
- 1 szklanka zmielonego maku (można kupić gotowy :),
- pół szklanki miodu,
- pół szklanki mleka,
- łyżka skórki pomarańczowej w cukrze,
- pół szklanki posiekanych orzechów włoskich,
- pół szklanki posiekanej suszonej moreli,
- cukier waniliowy
- 1 łyżka masła 82%.
Wykonanie:
Pszenicę opłukać, zalać wrzątkiem, odstawić na parę godzin, zalać nową wodą i gotować około 2 godzin. Pszenica musi być miękka. Masło rozpuścić, dodać miód, cukier waniliowy, pół szklanki mleka, skórkę pomarańczową, orzechy, morele, dobrze wymieszać. Wystudzić, schłodzić w lodówce.
Wszystkiego dobrego, polecam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz